Strona główna

Recykling Idei

media społecznie zaangażowane

Pora „odmyśleć” oczywiste oczywistości

Od redakcji,
22.10.2012
W numerze trzynastym „Recyklingu Idei” bierzemy na warsztat „odmyślania” to, co zawiera się w splocie słów: dom, rodzina, praca, ekonomia i kultura. Pytamy o funkcjonowanie gospodarstwa domowego, o znaczenie nieodpłatnej pracy domowej, o przemiany ról przypisanych płciom i o to, jak się to ma do instytucji państwa, rynku czy praw pracowniczych. Przytaczamy argumenty „za” i „przeciw” w odniesieniu do postulatu wynagradzania pracy domowej. Analizujemy doświadczenia dzieci i imigrantek w kontekście wyzwań pracy opiekuńczej. Zastanawiamy się, czy pracę domową można porzucić.
Miasto, Recenzje

Odzyskać prawo do miasta!

Katarzyna Wiącek,
13.08.2012
Miasto jest polem walki. Dlatego żeby wygrać z agresywnym, rozlewającym się w miastach systemem kapitalistycznym, David Harvey postuluje, aby związki zawodowe i krytyczne ruchy miejskie skupiły swoje działania na przekonstruowaniu miast w socjalistyczny podmiot polityczny, eliminujący nierówności społeczne oraz destrukcyjne formy urbanizacji.
Media,

Satyra a ideologia

Jeszcze o sprawie Dody i Wojewódzkiego/Figurskiego
Tomasz Kochan,
02.07.2012
Mam wrażenie, że ogólnie tak zwana sprawa Dody i Wojewódzkiego/Figurskiego jest nieco bardziej złożona, niż sądzi profesor Hartman. Jak wiadomo, Rabczewska jest jedynie dość przypadkowym „aktorem” w tej całej sądowej zawierusze, która zresztą wyraźnie ją światopoglądowo przerasta. Natomiast duet Wojewódzki – Figurski to po prostu intelektualny słoń w składzie porcelany. Jeśli tak sformułowane żarty celebrytów miałyby mieć dla kogoś walor edukacyjny lub postępowy, to jest on tak samo wyalienowany społecznie jak właściciel kilku kont na Kajmanach.
Varia, Teoria/krytyka

Wolność dla historii?

Julian Bartosz,
14.06.2012

Jednak problem z wolnością dla historii u nas istnieje. W swoisty sposób występuje w tendencji wspomnieniowej reprezentowanej przez specjalnie do tego przez państwo powołaną i hojnie wyposażoną instytucję publiczną – Instytut Pamięci Narodowej. Prezydentem Rzeczypospolitej jest historyk z profesorskim doradcą, historykiem dziejów najnowszych, u boku. Na czele rządu stoi historyk, który Głównym Doradcą w swym gabinecie politycznym uczynił naukowca z gildy Clio. Również nasz parlament słynie ze swoistej twórczości historycznej.

Teatr, Gender, Varia

Baw się lalkami

Sylwia Nadgrodkiewicz,
30.05.2012
Po obejrzeniu Marii S. zdałam sobie sprawę, że pytania o relacje matki i córki są zadawane niedostatecznie często. Sztuka Ciszewskiej jest próbą otworzenia drzwi, które stały zamknięte do tej pory i za które sugerowano nie zaglądać. Na razie reżyserka dotknęła tylko klamki, a już parzy i wywołuje drżenie serca i duszy niejednego widza. Niewątpliwą zaletą spektaklu jest potraktowanie z godną entuzjazmu przenikliwością i polotem tak ważnego i trudnego obszaru życia.
Teoria/krytyka, Edukacja, Teoria/krytyka

Ryzyko dewiacji w warunkach ponowoczesności

Bartosz Łukaszewski,
30.05.2012
Pośród badaczy społecznych posługujących się w opisie rzeczywistości aparatami pojęciowymi teorii krytycznych daje się słyszeć głosy dotyczące pejoratywnej konotacji terminu dewiacji. Po części wynika to zapewne z rozumienia kolokwialnego, zakorzenionego w mowie potocznej. Swego rodzaju wulgaryzacja wyjaśnień i poruszanie się przede wszystkim w ramach atrakcyjnego medialnie podejścia kryminologicznego może jedynie utrwalać społeczną etykietę. W jaki sposób możliwe jest zatem „odczarowanie” dewiacji?
Architektura, Recenzje

Co dalej z architektami?

Reminiscencje poksiążkowe
Katarzyna Wiącek,
17.04.2012
To książka o Czymś, które nadchodzi. A może już nadeszło. Niepokorna architektura odrzucająca nadętych architektów, definiowana przez oddolne ruchy społeczne (Ruch Oburzonych, kolektywy, społeczności skłoterskie). Aestetyczne twory budowane bez architekta (anarchitektura), prospołeczne inicjatywy obywatelskie (ruchy lokatorskie, urban farming, guerrila gardening) nawoływujące do odzyskiwania miasta przez jego mieszkańców.
Recenzje, Ekonomia, Ubóstwo

Od idei do korporacji

Recenzja książki Muhammada Yunusa „Bankier ubogich”
Katarzyna Wiącek,
26.03.2012
Tak duża popularność mikrokredytów udzielanych przez założony w 1977 roku Grameen Bank wzięła się z czytelnych i sprawiedliwych dla wszystkich zasad, które doprowadziły do swoistego przełomu kulturowego w Bangladeszu i innych krajach, gdzie status kobiety jest zatrważająco niski. Główną zasadę stanowiło zaufanie do kredytobiorcy oraz brak instrumentów prawnych wiążących kredytobiorcę z bankiem. Jednak najważniejszym czynnikiem stało się ukierunkowanie działalności banku na kobiety, które przy staraniu się o pożyczkę Grameen, nie musiały pytać mężów ani nikogo innego o zgodę.
Aktywizm/strategia, Edukacja

Uniwersytet jest fabryką

Polemika z artykułem Dawida Krawczyka Mamy prawo do protestu. Na uniwersytecie
Piotr Antoniewicz,
23.01.2012
Działania Inicjatywy Paragrafu Czwartego, zarówno w formie, jak i w postulatach, nie wychodzą „na zewnątrz” uniwersytetu. Ignorują też praktykę demokracji bezpośredniej. Globalne doświadczenia ruchu studenckiego pokazują jednak, że współcześnie problemem nie jest taka a nie inna forma zaliczenia czy brak interakcji prowadzących zajęcia ze studentami, ale neoliberalne przekształcenia i nowa rola uniwersytetu. Jako miejsce poddane neoliberalnym reżimom urynkowienia/komercjalizacji i regulacji nie różni się istotnie od innych miejsc produkcji i usług: fabryk, stref ekonomicznych, sklepów wielkopowierzchniowych.
Teoria/krytyka, Wojna z terroryzmem

Panoptykon już nam nie wystarcza

Z Davidem Lyonem rozmawia Mateusz Janik,
17.01.2012
W dobie państwa dobrobytu bezpieczeństwo dotyczyło przede wszystkim kwestii socjalnych. Chodzi o to, że nie musiałem obawiać się głodu, braku dostępu do edukacji, choroby i tak dalej. Dzisiaj mamy natomiast do czynienia ze swoistą formą zagrożenia bytowego, które jest nierozerwalnie związane z nowym rozumieniem państwowego czy też narodowego bezpieczeństwa. Rzeczywiście pod tym względem mamy do czynienia z istotną zmianą, która biegnie w kierunku indywidualnej odpowiedzialności i zmniejszania socjalnych oraz politycznych sił współtworzących bezpośrednie otoczenie danej osoby.
Teoria/krytyka, Varia

O przemocy politycznie – kilka tez lub wątpliwości

Mateusz Janik, Marcin Starnawski,
19.11.2011
Przemoc jest tragedią. Bywa też głosem zdominowanych. Jaki użytek można uczynić z powiązania obu banalnych konstatacji? Czy możliwe jest sformułowanie strategii politycznej, która nie byłaby ślepa na przemoc jako tragedię, a jednocześnie zdolna byłaby rozpoznawać te formy przemocy, które niosą ze sobą emancypacyjny potencjał?
Aktywizm/strategia, Aktywizm/strategia

1 Mayis Bayramı: tureckie obserwacje lewicowych przestawień

Mateusz Chudziak,
11.11.2011
Gdyby przyjrzeć się tureckiej scenie politycznej, można odnieść wrażenie, że większość ruchów lewicowych została z niej skutecznie wyparta. Pierwszomajowe demonstracje pokazują jednak, że wśród społeczeństwa muzułmańskiej Turcji całkiem żywe pozostają sympatie komunistyczne, a ich obserwacja może nas poważnie zaskakiwać.
Recenzje,

Utracona pewność źródeł

Julian Bartosz,
09.11.2011
Po lekturze niemieckiego wydania uznałem, że warto przed wejściem książki na rodzimy rynek podzielić się kilkoma uwagami. Wśród dyskusyjnych problemów w pracy Rolfa­‑Dietera Müllera pt. Der Feind steht im Osten. Hitlers geheime Pläne für einen Krieg gegen die Sowjetunion im Jahr 1939, dwa zasługują na szczegółowe potraktowanie. Dotyczą pewności źródeł.
Recenzje, Recenzje

Don Kichot jako bękart konieczności

Jan Kurowicki,
09.11.2011
Książka Juliana Bartosza ukazuje perspektywę zaangażowanego i odważnego dziennikarza, który za to, co robił, niejednokrotnie dostawał po łapach. Tak było w „Gazecie Robotniczej”, gdy nią kierował w czasie politycznego karnawału lat 1980–1981, i potem, kiedy szefował „Sprawom i Ludziom” – tygodnikowi uchodzącemu wtedy za tak lewicowy, że dystansowała się względem niego nie tylko wpięta w klapę Wałęsy Matka Boska, ale nawet Matka Partia.
Internet/technika, Media

Galaktyka Facebooka

Przemysław Kot,
08.11.2011
Bez wątpienia największe zastrzeżenia wzbudzi przestarzałe sformułowanie „prawdziwe życie”, gdyż dla członków sieci sfery wirtualności oraz realności straciły na znaczeniu, a wręcz przestały być odróżniane, jednakże takie epitety służą celowemu zobrazowaniu niepełności komunikacji zdominowanej przez wizualność. Nie byłoby bowiem Facebooka czy Naszej Klasy, gdyby nie wspomniany Wielki Brat, czyli ten, który widzi – tkwi on w nas całkiem naturalnie, odwołując się do ludzkiej potrzeby bycia widocznym.
  • « pierwsza
  • ‹ poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • …
  • następna ›
  • ostatnia »
  • Strona główna
  • Aktualności
  • O nas
  • Czasopismo
  • Gdzie kupić
  • Klub dyskusyjny
  • Współpraca
  • Propozycje tekstów
  • Kontakt
  • Zaloguj się

Regiony

  • Azja
  • Palestyna/Izrael

Teksty w sieci

  • Aktywizm/strategia
  • Edukacja
  • Ekologia
  • Ekonomia
  • Gender
  • Globalizacja
  • Internet/technika
  • Media
  • Miasto
  • Militaryzm
  • Prawa dziecka
  • Prawa pracownicze
  • Queer
  • Rasizm/nacjonalizm
  • Teoria/krytyka
  • Ubóstwo
  • Wielokulturowość
  • Wojna z terroryzmem
  • Varia
  • Recenzje
  • Komentarze redakcyjne

Felietony

  • Notatki Fnolla

Recykling Sztuki

  • Architektura
  • Film
  • Literatura
  • Muzyka
  • Sztuki wizualne
  • Teatr

Newsletter

Zapisz się, jeśli chcesz dostawać informacje o nowych tekstach, numerach pisma i przedsięwzięciach „Recyklingu Idei”.

Pozostaw to pole puste.

Ostatni numer

16 zima 2013/2014

Cena architektury
Recykling Idei nr 16